Kto nie lubi maseczek? No kto? Ja
bardzo lubię, ale ogół przygotowań i sam fakt lepko mokrej buzi przez dłuższy
czas sprawia, że przekładam to z dnia na dzień. Zima idzie wielkimi krokami,
choć jeszcze nie ma jej symptomów, nie ma co o niej zapominać. Już teraz
próbuję wprowadzić rytuały maseczkowe do mojego grafiku tygodniowego w ilości zadowalającej
;) Zaczynam dopieszczać buziala. Wszystkie rady i złote myśli mile widziane!
Od producenta
ENERGIA
Maseczka Energetyzująco –
Nawilżająca do cery szarej, zmęczonej
Kremowa maseczka z aktywnym
nośnikiem tlenu, do każdego typu cery zmęczonej o szarym kolorycie.
Pozostawiona na noc sprawi, że już następnego dnia zobaczysz poprawę wyglądu
cery, jej witalizację, dotlenienie i rozjaśnienie kolorytu. Zwiększa napięcie,
nawilżenie, jędrność i elastyczność. Usuwa objawy zmęczenia i stresu. Nadaje skórze
zdrowy, młodzieńczy blask.
Moja Opinia
Opakowanie
Wydłużona saszetka o prostokątnym
kształcie, nacięte miejsca do rozerwania, wytrzymały nadruk bezpośrednio na
opakowaniu.
Zapach
Kwiatowo – owocowy, przyjemny, nienachlany.
Konsystencja
Lekki krem, który jednak nie
wchłania się od razu, wrażenia są milusie
Skład
Aqua, Squalane, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, , Cetyl Alcohol, Propylene Glycol, Persea Gratissima Oil, Glyceryl Stearate,Ceteareth - 25, Aloe Barbadiensis Leaf Juice,, Butyrospermum Parkii Butter, Zea Mays Oil, Ceteareth-6, Glyceryl Polymethacrylate, Glycerin, Stearyl alcohol, Octyldodecanol, Tocopheryl acetate, Lecithin, Yeast Extract, Aleuritic acid, Pelvetia Canaliculata Extract, Ascorbyl Palmitate, Glycoproteins, Arachidyl,Propionate, Retinyl Palmitate, Ethyl Linoleate, Ethyl Linolenate, Ethyl Oleate, Dimethicone, Carbomer, methylparaben, Propylparaben, Disodium Edta, Ethylparaben, Triethanolamine, Diazolidinyl Urea, Parfum, Alpha Isomethyl Ionone, Butylphenyl Metylopropional, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3 - Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool
Działanie
Do jednorazowej aplikacji wystarcza
mi pół opakowania na twarz i szyję. Łatwo się nakłada, nie spływa z twarzy, nie
podrażnia, nie szczypie. Szczerze powiedziawszy całkiem miło mi się w tym mokry
kompresie spędziło noc. Już na samym początku ile moja skóra potrzebowała, tyle
się wchłonęło. Do rana również zostało jeszcze całkiem sporo, co zauważyłam ze
zdziwieniem po przebudzeniu. Myślałam, że wetrę wszystko w poduszkę, a tu niespodzianka. Obudziłam się
z nie moja buzią. Pod palcami niewiele się zmieniło, ale uczucie jakie temu
towarzyszyło było niesamowite. Skóra była tak nawilżona, że nie mogę sięgnąć
pamięcią, kiedy ostatnio czuła się w taki sposób! Wyrównał się również jej
koloryt, nabrała świeżości. Zdecydowanie bardzo udany produkt, do którego będę często wracać!
Cena: od 3,99zł/10ml