Wielgaśna butla szamponku z SLS
właśnie dobiega końca. Dobry czas na recenzję, nie? Poznaliśmy się dosyć dobrze
i chyba jesteśmy troszkę sobą znudzeni. Kupowanie kosmetyków w opakowaniach
takich rozmiarów może i jest ekonomicznym rozwiązaniem, ale na pewno jest
również nużące, zwłaszcza, gdy efekty nie są oszałamiające i czeka się na
koniec butli…
Od
producenta:
Wybierz
Szampon Elsève Volume
Collagène do włosów płaskich i bez objętości.
Potwierdzone rezultaty:
Uniesienie u nasady 24h*,
Długotrwale zwiększona objętość bez obciążenia.
Uniesienie u nasady 24h*,
Długotrwale zwiększona objętość bez obciążenia.
Kolagen
– uznany składnik aktywny powszechnie
stosowany w pielęgnacji twarzy ze względu na swoje
właściwości silnie ujędrniające, został wykorzystany
w formule produktu do pielęgnacji włosów, aby:
stosowany w pielęgnacji twarzy ze względu na swoje
właściwości silnie ujędrniające, został wykorzystany
w formule produktu do pielęgnacji włosów, aby:
Wzmacniać
strukturę włókna włosa, dodając mu witalności i objętości.
Unosić
włosy u nasady dla efektu sprężystej objętości.
*test instrumentalny po zastosowaniu szamponu, odzywki i sprayu vs. klasyczny szampon.
Moja opinia:
Opakowanie
Plastikowy,
giętki, nieprzezroczysty plastik. Nie widać ile jeszcze pozostało kosmetyku,
ale w tak wielkiej butli, jaką ja miałam nie było problemu, by wyczuć to ważąc
butelkę w ręce. zamykanie na klik, duża trwałość nadruków na nalepkach.
Zapach
Piękny,
rześko – słodki, nie utrzymuje się długo na włosach, a szkoda, bo naprawdę mi
się podoba!
Konsystencja
W sam
raz. Dość zwarta, nie spływa z dłoni ani z włosów, najlepiej podlać na głowie
jeszcze troszkę wodą. Kolor emulsji jest biały, perłowy.
Działanie
Szampon
obficie się pieni, i przepięknie pachnie. Nie zauważyłam natomiast kompletnie
efektu uniesienia włosów u nasady, a głównie o to mi chodziło, niestety nie
dodał im również objętości. Na opakowaniu jest napisane, że Jestem z niego dość zadowolona jako ze środka
myjącego, głównie za wydajność, choć troszkę mnie znużyło długie używanie. Moje
włosy, bez odżywek, były po nim w nie najlepszej kondycji, splątane i matowe,
końcówki jeszcze gorzej – rozdwajały się niemiłosiernie. Nie polecam go osobom farbującym
włosy na jasny kolor, jak ja, ponieważ rozjaśnianie bardzo niszczy włosy i
potrzebują one naprawdę delikatnej pielęgnacji. Nie fajnym pomysłem jest również według mnie napisanie, ze owszem, uniesienie, 24h i takie tam, ale po zastosowaniu szamponu z odżywką i sprayem i to tylko w konfrontacji z klasycznym szamponem. Nie mam pojęcia co to za klasyczny szampon był i jakie po nim efekty. Nie wierzę z góry w takie obietnice, ale w tym wypadku poczułam się jakby ktoś poddawał w wątpliwość istnienie moich szarych komórek. Eh... Niech już będzie: pięknie pachnie, dobrze się pieni, myje, czyli jako środek myjący sprawdza się przyjemnie i znakomicie, jako środek pielęgnujący i zwiększający objętość, według mnie marnie.
Skład
Cena: ok 17zł/400ml
Strona producenta [KLIK]
Produkt na stronie producenta [KLIK]
Funpage Facebook [KLIK]
czyli taki zwykly zwyklaczek :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie, tak...
Usuńno cóż to raczej było wiadomo ,ze objętości nie będzie ;P
OdpowiedzUsuńMiałam iskierkę nadziei...
UsuńNo cóż ja nie lubię tego typu szamponów.Dla mnie za bardzo obciążają włosy,i to pewnie za sprawą silikonów w nich zawartych.Wolę naturalne szampony jak np.z Garniera i Timotei.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze Timotei...
UsuńLubię kosmetyki Elseve, ale po szampony sięgam sporadycznie, bo przy dłuższym kontakcie z SLS strasznie swędzi mnie skóra głowy.. Raz za kiedy nic się nie stanie. Co prawda jego funkcje pielęgnacyjne nie zostały spełnione, ale i tak przyjemnie się go używa :)
OdpowiedzUsuńDość ładnie pachnie, ale potrzebuję czegoś więcej...
UsuńLubię szampony dodające objętość, szkoda że ten nie działa w ten sposób :/
OdpowiedzUsuńAno szkoda...
Usuńja kiedyś kupowałam farby do włosów tej marki, ale czemu zmieniłam na inną to nie wiem :-)
OdpowiedzUsuńNie farbowałam włosów farbą tej marki jeszcze
Usuńkiedys kupowałam ich szampony ale żeby mnie powaliły... nic z tych rzeczy...
OdpowiedzUsuńMnie jakoś też nie.
UsuńNic specjalnego. Tak jak piszesz nie spelnia oczekiwan. Producenci lubia sobie podkoloryzowac ;)
OdpowiedzUsuńOj lubią. trzeba czytać wszystko co jest małym drukiem napisane.
Usuń