Reklamom nie wierzę od dawna. Rzadko
oglądam telewizję, ale gdy już zdarzy mi się przebywać o towarzystwie włączonego
odbiornika i akurat poleci jakiś „fascynujący” blok reklamowy po prostu się
wyłączam. Nie widzę, nie słyszę, nie wiem o czym mówią, nie pytaj mnie o nic.
Na żywo nic nie wygląda tak jak w reklamie. Reklamy opierają się w większości
na jak najwymyślniejszym oszukiwaniu człowieka w sposób, który nie pozwoli
zarzucić firmie złych intencji. Hasła, które nie mają pokrycia w
rzeczywistości, domysły, które mają brzmieć jak fakty. Reklamom nie wierzę od
dawna. I nie uwierzę nigdy. Przydługi wstęp miał prowadzić do jednego wniosku:
zawsze sprawdzaj produkt, który chcesz kupić. Nie chodzi o to, by był on
idealny, nieskazitelny, ale by był tym, czego się spodziewasz. Jeżeli chcesz kupić
masło nie kupisz super mixa roślinnego (chyba, że nie sprawdzisz dokładnie, bo
takie mixy lubią wyglądać identycznie jak popularne masła), jeżeli chcesz kupić
olej arganowy – po co masz wracać do domu z niechcianym mixem olejków,
silikonów i innych substancji? Sprawdź!
Opakowanie
Szklana, przyciemniana buteleczka,
chroniąca olej przed rozpadem cennych związków. Nakrętka jest zaplombowana .
Zapach
Niewyczuwalny
Konsystencja
Oleista
Działanie
O
działaniu oleju arganowego na MNIE pisałam już TUTAJ się w tym
względzie nie zmieniło. Jest to absolutny KWC osób ceniących nie tylko
skuteczną, ale przede wszystkim naturalną pielęgnację. Jednoskładnikowy
kosmetyk to szczyt marzeń każdego człowieka świadomego zagrożeń płynących z
konsumowania „chemii”. Pamiętać należy również o tym, że wielki napis na
produktach: „OLEJ ARGANOWY” nie gwarantuje nam, że dany kosmetyk obok owego oleju
choćby stał, bo może się okazać, że zawiera np. pewną substancję, która na
połysk mebli ma taki sam wpływ jak olej arganowy i ta ceche można wykorzystać jako wystarczająco usprawiedliwiającą do użycia nazwy ;) Olej z Manufaktury Aptecznej swoją oryginalność poświadczoną ma certyfikatami. Surowy,
tłoczony na zimno, 100% olej kosmetyczny, 100 ml piękna. Jeden z tych, nad
którymi nie trzeba stać w sklepie i czytać drobnego druku (chyba, że dla
przyjemności). Nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tego oleju, a wykorzystuję
go, jak wiecie, do niemalże każdej części swojego ciała. Jest on niesamowicie
wydajny – jako dodatek do maseczki czy kremu wystarczy tylko kilka kropel, tak
samo jest z olejowaniem włosów, czy masażem. Jedynym zgrzytem na tej pięknej
butelczynie jest otwór: wydobycie kilku kropel graniczy z cudem bez
kroplomierza :/ Optymalnym rozwiązaniem byłby spryskiwacz lub maleńka dziurka
do wytrzepania olejku. Poza tą małą wadą produkt jest jak najbardziej godny
polecenia!
Cena: 35,89zł / 100ml
Olej arganowy jest dla mnie absolutnym must have!:)
OdpowiedzUsuńNie mogło by być inaczej :)
UsuńMam małą buteleczkę tego oleju ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZacznij jak najszybciej!
UsuńLubie go i moje włosy też
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMam go i jestem bardzo zadowolona jego działaniem:))
OdpowiedzUsuńNiczego innego się nie spodziewałam :)
UsuńJa także uwielbiam olej arganowy :)
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się :)
UsuńMasz mnie. Muszę to kupić, po prostu muszę.
OdpowiedzUsuńha ha! :D
Usuńużywam i polecam :)
OdpowiedzUsuńA jakże :)
UsuńCo racja to racja , dziurka do wytrzepywania była by zbawienna i byłby jeszcze bardziej wydajny ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi :)
UsuńCzystego oleju arganowego jeszcze nie używałam, muszę kupić małą buteleczkę na próbę. Obecnie stosuję lniany, z czarnuszki i marchewkowy :)
OdpowiedzUsuńKup, kup i szykuj sie na zakup większej ;)
Usuńolej arganowy służy moim włosom
OdpowiedzUsuńMoim też. Zresztą służy mi on wszędzie ;)
Usuńbardzo lubię ten olejek arganowy :)
OdpowiedzUsuńJa również! :)
Usuńuwielbiam olejek arganowy <3 do ciała, do włosów do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie! :D
UsuńMam wrażenie, że olej arganowy dodawany jest już do wszystkiego i trochę zaczyna mnie on drażnić. Z jednej strony on mi chyba nawet za dobrze nie służy, z drugiej wszystkie "oleje", które miałam nie były tak naprawdę w 100% olejem arganowym, tylko jakimiś mieszankami, więc może jakiś lepszy, np. ten, który pokazujesz, byłby lepszy :)
OdpowiedzUsuńMieszanek nie ma co porównywać. Cóż z tego, ze jest tam olej arganowy, skoro będzie on pewnie albo w mikro ilości, albo w towarzystwie jakichś "syfów"... Olej arganowy czysty, ma zupelnie inne działanie niż wszystkie znane mi dotąd kosmetyki - uwielbiam! :)
UsuńJa ten olej dodaję do maseczek, jest super!
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńU mnie arganowy słabo się spisuje, jeśli chodzi o olejowanie włosów, natomiast na innych częściach ciała, jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńU mnie wszędzie działa bajecznie! :)
Usuńjedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem to opakowanie. szklana butelka w moich rękach.. nie, to się nie może udać :D
OdpowiedzUsuńJa też sie boję, ale na szczęście, jeszcze mi się nie zdarzyło niczego stłuc, chociaż pare razy upuściłam... :)
Usuńa ja nie polubiłam się jakoś specjalnie z olejem arganowym...daje fajne uczucie na mojej twarzy, ale nie chcę aby mnie tam zapchał więc nie używam. Dobrze, że są firmy, które gwarantują że dostaniemy dobry produkt
OdpowiedzUsuńOlej arganowy z tego co wiem, nie zapycha. Sławę podkopują mu środki, w których występuje jako składnik - nie raz się sparzyłam - a raz musiałam nawet ściąć włosy :/
UsuńWpadam :)
OdpowiedzUsuńSamego oleju arganowego jeszcze nie miałam, ale podkusiłam się na maskę z tym dodatkiem : ))
OdpowiedzUsuńNa mnie rzeczy, które maja tylko dodatek oleju arganowego niestety nie zawsze działają...
Usuńbyłam zadowolona z tego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo zadowolona :)
Usuńnie miałam nigdy..
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś do Ciebie zawita :)
UsuńUwielbiam oleje w pielęgnacji ciała, twarzy i włosów:) Ten ma ładna buteleczkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładną i do tego ciemną :)
UsuńMusiałabym wypróbować do olejowania włosów ;D
OdpowiedzUsuńLubię nierafinowane oleje, ale ten chyba jest rafinowany, skoro jest bezzapachowy :<
OdpowiedzUsuńJa też nie wierzę od dawna reklamom... Ten olejek arganowy muszę sobie kupić.
OdpowiedzUsuńJa mam swój sprawdzony w buteleczce z pompką. Dla mnie to idealny sposób dozowania.
OdpowiedzUsuń