Wydawać by się mogło, że napisanie
postu o tym kosmetyku to łatwizna. Nic z tego, nie wiem od czego zacząć… Pasowałoby
od historii, nie? Każda notka, której przedmiotem jest olej arganowy, zaczyna
się od faktów i zobaczycie je również u mnie, choć w dużym skrócie. Pominięcie
ich umniejszyłoby znaczenie tego środka skutecznej pielęgnacji ……….. ( w
wykropkowane miejsce wpiszcie dowolną część ciała).
Zacznijmy więc!
Zacznijmy więc!
Jest to olej z owoców arganii żelaznej,
która rośnie tylko w Maroku.
Tradycyjna produkcja zakłada ręczne
tłoczenie.
Kulinarny olej obniża cholesterol,
wspomaga odporność, poprawia krążenie
Kosmetyczny olej arganowy odmładza (karotenoidy,
tokoferole), regeneruje, wzmacnia paznokcie i włosy, chroni przed słońcem i
wiatrem, nawilża, oczyszcza, leczy choroby skóry, zwalcza łupież, może być
stosowany nawet u noworodków... (temat wyczerpany znajdziecie TUTAJ)
Wiele z was podejrzliwie patrzy na
oleje, które kojarzą się głównie z "tłustością". Swego czasu i ja stawiałam w
jednym rzędzie sztuczne oliwki z naturalnymi olejami i bez żalu trzymałam z
dala od siebie.
To był duży błąd…
Opakowanie
Szklana, przezroczysta butelka,
zakręcana. Olej „wytrzepuje” się przez niewielki otwór – bardzo higieniczne rozwiązanie.
Naklejka jest na ten olej odporna – nic się nie odkleja
Konsystencja
Oleista (jakżeby inaczej)
Zapach
Bardzo delikatny roślinno –
orzechowy, ciepły
Działanie
TWARZ
Podobno świetnie współgra z
mydłem Aleppo. Ja się z Aleppo nie lubię, więc nie powiem czy tak jest w rzeczywistości,
ale na pewno świetnie współgra z mydłem z olejkiem z opuncji figowej.
Stosowałam olej arganowy na noc i na dzień zamiast kremu, wmasowywałam
okrężnymi ruchami (zwłaszcza tam gdzie zmarchy). Przyzwyczaiłam się tak do tego
masażu, że nie wyobrażam sobie zainwestować kiedykolwiek w szybkowchłaniające
się preparaty. Nawilża świetnie, jak najlepszy, najdroższy, najbardziej naturalny krem. Żadnego
uczucia suchości, naciągnięcia, tylko zrelaksowana, gładka skóra. Żadnych
niedoskonałości, plam. Wchłania się niemalże całkowicie, pozostawiając nikły,
nietłusty film.
CIAŁO
Tak jak w przypadku twarzy:
świetne nawilżenie, wygładzenie jak po mocnym peelingu, zero uczucia ściągnięcia, suchości,
zapychania. Gładkość, gładkość, gładkość. Ubierać się można prawie od razu, nie
zostawia plam na ubraniu, ponieważ wchłania się niemalże całkowicie.
WŁOSY
Olejowałam na noc, na sucho.
Mam wysokoporowate włosy, niby się dla nich olej arganowy nie nadaje… Po
pierwsze: łatwo się zmywa, myłam włosy szamponem bez SLS, dwa razy, jak zawsze
i nie zauważyłam żadnych tłustych pukli. Po drugie: włosy stały się miękkie, błyszczące. Po trzecie: olejowałam
od granicy uszu i widać było różnicę w puszeniu się: tam, gdzie był nocą olej,
spokój, stagnacja, nuda, tam gdzie go nie było jakieś kędzierzawe baranko-loczko-antenko-kłaczki.
DODATEK DO MASECZEK
Dodawałam go do
wyjątkowo mocnej maseczki z glinki w celu załagodzenia skutków ubocznych,
jakimi były niesamowite zaczerwienienie i ściągniecie skóry (maseczka ta czyści
jak odkurzacz, przedstawię wam ją niedługo).
Dodatkowo
Doraźnie na usta, na
suche łokcie, masaż skóry szyi i dekoltu (skóra: jędrny, elastyczny jedwab),
masaż dłoni.
Dla mnie ten olej jest nieoceniony.
Używałam go na tak wiele sposobów, prawie miesiąc a w buteleczce ubyło może z 1,5cm (czary???).
Może się wydawać drogi, ale gdy
pomyślicie ile chemii wyrzucacie do kosza, zamiast pakować ją we własne ciało, ile
kremów, mleczek balsamów i masek przestanie być obowiązkowym wydatkiem, okaże
się, że moglibyście za zaoszczędzone pieniądze kupować dwa takie oleje co
miesiąc. A w miesiąc nie zużyjecie nawet połowy. Rekomenduję, polecam i
zachwalam!!!
Aktualnie olej ten znajduje się na promocji:
Cena: 68zł/100ml
wcześniej kosztował 76zł
Do kupienia TUTAJ
Olej pochodzi z Sklep.Natko.pl,
gdzie zaopatrzyć się możecie w kosmetyczne cuda i dziwy. Polecam to miejsce z
uwagi na niebanalny asortyment w przystępnych cenach. Odnajdą się tam na pewno
wszystkie osoby, które cenią sobie urozmaicenie, są ciekawe świata i otwarte na
nowości.
Jeżeli chcecie być na bieżąco z
ofertą sklepu, zapraszam na fanpage na fejsa TUTAJ
za tani to on nie jest fakt ,ale jak działa to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńKoniec końców wychodzi bardzo tanio, bo jest niezwykle wydajny. Dużo bardziej niż kremy, balsamy itp.
Usuńmarzy mi się ten olej, może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńSkuś się, skuś :)
Usuńnie miałam nigdy, a szkoda...
OdpowiedzUsuńJak już spróbujesz, będziesz jeszcze bardziej żałować straconego czasu!
Usuńjestem ciekawa tej maseczki, czekam na przepis :-)
OdpowiedzUsuńTo glinka jest :(
UsuńNie miałam, ale chętnie przetestowałabym go na swoich włosach ;)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię...
UsuńUwielbiam właściwości olejku arganowego :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za produktami w formie olejków. Jednak mogłabym stosować je jako dodatek do maseczek do włosów lub tych do twarzy :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak poradzi sobie z moimi włoskami! Chyba go dziś kupię ;D
OdpowiedzUsuń