Zaczęło się od La Roche-Posay, przeszło przez Dermedic i obecnie zatrzymało
tutaj. Dziś płyn micelarny ma swoje stałe miejsce w mojej łazience. Nie używam
go już tak jak kiedyś – jako uniwersalnego myjacza (dobra, czasem się zdarzy),
dobrego zamiast mydeł, czy innych profesjonalnych środków oczyszczania, ale
kiedyś tak było. W zasadzie maltretowałam micele rano i wieczorem, do czasu gdy
trafiłam na najwspanialsze mydło na świecie. Teraz płyn
micelarny Tołpa służy mi głównie do demakijażu oczu, którego za nic przecież nie
wykonam mydłem :D Mleczka i inne demakijażowe wynalazki są dla mnie aktualnie
BE.
Opakowanie
Proste, jak to u Tołpy bywa. Sporo
informacji, umieszczonych jednak w czytelny sposób na naklejkach. Zamykanie na
PRESS, bardzo funkcjonalne i bezawaryjne.
Zapach
Ledwo wyczuwalny (ogórek? Wszystko mi
pachnie ogórkiem ostatnio…), świeży.
Konsystencja
Wody
Działanie
Jeżeli macie jakieś konkretne
wymagania odnośnie płynu micelarnego, podejrzewam, że ten je zaspokoi :)
Opakowanie jest rewelacyjne. Pękata, pojemna i bardzo stabilna butla, z otworem
w sam raz dopasowanym do konsystencji. Na wacik wydostaje się dokładnie tyle
płynu, ile chcemy. Micel ten nie ma problemu ze zmyciem makijażu z twarzy, czy
z oczu (dwa waciki na twarz, dwa na oczy). Nie zauważyłam, by rozmazywał
makijaż, ładnie ściera tusz, kredkę, podkład. Buzia po jego użyciu bardzo
szybko wysycha i nie lepi się ani troszkę, jest gładka i miła w dotyku. Nie
występuje efekt wysuszenia, ani podrażnienia, również w przypadku oczu. Na oczy
działa jak woda, nie trzeba się bać szczypania, czy innych nieprzyjemnych
efektów po dostaniu się micelu do oczu. W czasie, gdy używałam go często do
codziennego oczyszczania skóry nie poprawił ani nie pogorszył stanu mojej
kapryśnej cery i nie przybyło mi nieproszonych gości, co mnie bardzo cieszy, bo
czasem byle co potrafi narobić mi problemów. Minus za EDTA I parabeny, innych
nie widzę! :)
A jakie są wasze ulubione micelki?
Cena: 37,99zł/400ml
Do kupienia TUTAJ
Nigdy nie miałam żadnego produktu Tołpy, natomiast płynu micelarnego cały czas szukam. Miałam parę opakowań Ziaji, ale nie jestem z niej zadowolona. Teraz wykańczam mixę :)
OdpowiedzUsuńJa Mixy jeszcze nie próbowałam
UsuńNie miałam tego micelka jeszcze, obecnie mam kolejną butelkę biedronkowego, którego bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńBe Beauty Micel jest przez te sama firmę produkowany, co Tołpa :)
UsuńNigdy wcześniej o nim nie słyszałam. Pozdrawiam :) http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJest super, dobrze, ze butla duża
UsuńMnie też pachniał ogórkiem ;) Jest świetny, potwierdzam.
OdpowiedzUsuńOgórek się chyba wszystkim kojarzy ze świeżaścią
Usuńulubione? produkowane przez Torf Corporation dla biedronki i netto :)
OdpowiedzUsuńTorf Corporation to to samo co Tołpa :)
Usuńja równeż bardzo go lubię.Świetnie nawilża skórę :-)
OdpowiedzUsuńI o to właśnie chodzi :)
UsuńObecnie używam płynu micelarnego od Bielendy i jestem bardzo zadowolona. Z Topły wczoraj nałożyłam sobie maseczkę na twarz :D.
OdpowiedzUsuńAle ja miceli używam do przemywania twarzy bo według mnie niezbyt dobrze radzą sobie z demakijażem. Wolę najpierw potraktować twarz żelem, a potem przetrzeć ją micelem :D takie małe rymy... W każdym razie bardzo przydatna recenzja. Może kiedyś będzie na promocji to się skuszę :).
Z moim makijażem nie mam problemów. Nie maluję się zbyt mocno
Usuńna razie nie mam ulubieńców, maluję się delikatnie więc prawie każdy płyn lub mleczko dobrze zmywam makijaż oczu. nie lubię tylko tego biedronkowego płynu bo podrażniał mi oczy
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji go stosować
UsuńO to fajny jak sie nie lepi i radzi sobie ze zmywaniem :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę lepienia
Usuńnie miałam go ale wiele czytałam na jego temat :)
OdpowiedzUsuńJa przed użyciem nie czytałam żadnych recenzji
UsuńNie miałam nigdy tego płynu, ale cena jest dość wysoka. Obecnie przymierzam się do testowania płynu z Garniera, podobno jest bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji
UsuńSzkoda, że ten skład tak spaskudzili tymi parabenami ;-)
OdpowiedzUsuńZa tą cenę można by oczekiwać lepszego składu ;-)
No ba...
Usuńnie miałam jeszcze nic z Tołpy, ale te kosmetyki mnie nie porywają :)
OdpowiedzUsuńCo kto lubi. działać działają, ale skład...
Usuń