Kocham arbuzy. Był czas, gdy
potrafiłam całymi dniami nie żywić się niczym więcej. Pomimo, ze do mojej
sympatii do nich dołączył rozsądek, nie mogę przejść obojętnie wobec
jakiegokolwiek produktu, informującego o zawartości tego owocu. Niestety
większość kosmetyków pachnie arbuzem w wersji sfermentowanej, a to wcale a wcale
mi się nie podoba. Fluffy Cloud jest inne. Pachnie arbuzem na delikatny, łagodny,
słodki sposób. Arbuzem z bitą śmietaną i odrobiną słodyczy.
Od Full Mellow
Jasno różowa chmurka pozostawi na Twojej skórze
cudowny zapach arbuza z nutką słodkiej śmietany. Masło do ciała Fluffy
Cloud to połączenie masła Shea i masła Awokado, które ma nie tylko zaspokoić
nasz zmysł węchu ale przede wszystkim szybko się wchłaniać, odżywiać i
regenerować skórę pozostawiając na niej ochronny płaszcz lipidowy.
Co więcej Fluffy Cloud:
- poprawia elastyczność skóry
- zawarta w nim witamina A i E pomaga redukować zmarszczki wywołane m. in. przesuszeniem naskórka
- jest naturalnym, filtrem UV
- łagodzi stany zapalne związane z osteoporozą
- zawiera witaminę F, która przynosi ulgę zmęczonym, napiętym i bolącym mięśniom, powodując ich rozluźnienie
- posiada właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne
- zalecane jest również na: cellulit, rozstępy skórne, wysypkę na skórze, łuszczenie się skóry po opalaniu i poparzenia słoneczne, swędzenie skóry, ukąszenia owadów, odmrożenia, alergie skórne, trądzik, wypryski i opryszczkę.
- pomaga utrzymać wilgoć i zmniejszyć utratę wody tworząc barierę ochronną na powierzchni skóry, zapobiegając przesuszeniu i łuszczeniu się skóry, zmniejsza plamy na skórze
- nie pozostawia tłustej warstwy, długo pozostaje w głębszych warstwach skóry
Opakowanie
Tradycyjny plastikowy słoiczek
zamykany na twist
Zapach
Słodki, świeżo arbuzowy, uzależniający.
Utrzymuje się na skórze niezbyt długo.
Konsystencja
Zbite, jednak lekkie. W temperaturze
pokojowej ma konsystencję typowego masła do ciała, jednak jest bardzo lekkie.
Działanie
Fluffy Cloud jest gęste, o dość tłustym charakterze, więc naniesienie go na ciało, pomimo topnienia w kontakcie z ciałem, nie należy do najłatwiejszych. Mój sposób - łatwy i skuteczny - polega na aplikacji bezpośrednio po spłukaniu ciała wodą. Masełko wtedy dużo łatwiej się rozciera i chwyta większą ilość wilgoci w skórze, dzięki czemu możemy zaliczyć dużo lepsze nawilżenie niż przy suchej aplikacji, wystarczy później osuszyć się delikatnie bez pocierania. Zapach pozostanie z nami przez krótką chwilę. Jest na tyle delikatny i słodki, że nie jest mu pisane bycie dominującym zapachem ciała. Nawilża genialnie. Skóra natychmiast staje się gładka i nawilżona. Stosowanie metody na mokro ma również inną dodatkową zaletę: nie występuje efekt tłustego filmu. Przy tradycyjnym nakładaniu balsamu film w końcu się wchłania, ale jeżeli nie lubicie czekać, wybierzcie mój sposób aplikacji, nie zauważyłam, by skrócił on działanie tego kosmetyku. Piękną, nawilżoną skórą będziecie się cieszyć do samego wieczora, albo i dłużej. Żadnego zapychania, podrażnień, uczuleń, jak to Full Mellow - dla tej marki idealne działanie to standard. Jedyne kosmetyki bez wad (poza ceną i dostępnością)! Po prostu obowiązkowa pozycja dla fanek arbuza.
Fluffy Cloud jest gęste, o dość tłustym charakterze, więc naniesienie go na ciało, pomimo topnienia w kontakcie z ciałem, nie należy do najłatwiejszych. Mój sposób - łatwy i skuteczny - polega na aplikacji bezpośrednio po spłukaniu ciała wodą. Masełko wtedy dużo łatwiej się rozciera i chwyta większą ilość wilgoci w skórze, dzięki czemu możemy zaliczyć dużo lepsze nawilżenie niż przy suchej aplikacji, wystarczy później osuszyć się delikatnie bez pocierania. Zapach pozostanie z nami przez krótką chwilę. Jest na tyle delikatny i słodki, że nie jest mu pisane bycie dominującym zapachem ciała. Nawilża genialnie. Skóra natychmiast staje się gładka i nawilżona. Stosowanie metody na mokro ma również inną dodatkową zaletę: nie występuje efekt tłustego filmu. Przy tradycyjnym nakładaniu balsamu film w końcu się wchłania, ale jeżeli nie lubicie czekać, wybierzcie mój sposób aplikacji, nie zauważyłam, by skrócił on działanie tego kosmetyku. Piękną, nawilżoną skórą będziecie się cieszyć do samego wieczora, albo i dłużej. Żadnego zapychania, podrażnień, uczuleń, jak to Full Mellow - dla tej marki idealne działanie to standard. Jedyne kosmetyki bez wad (poza ceną i dostępnością)! Po prostu obowiązkowa pozycja dla fanek arbuza.
Cena: 41,50zł/
Do kupienia TUTAJ
Więcej
Full Mellow:
Skusiłabym się gdyby cena była niższa:)
OdpowiedzUsuńOj tak. Cena jest lekko przytłaczająca...
UsuńZapach zapewne obłędny :D
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :) testacja.blogspot.com
PS> oczywiście obserwuję :)
Zapraszam :)
No a jakże :)
UsuńRewelacyjny skład:) z pewnością moja sucha skóra bardzo by się polubiła z tym masełkiem :)
OdpowiedzUsuńSkład jest obłędny :)
UsuńJa się zastanawiam który box wybrać, bo mam wielką ochotę na wypróbowanie Full Mellow :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi sie podobał Glam Face :)
UsuńMusi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuńświetny skład i bardzo, bardzo intrygująca konsystencja ;) idę się przyjrzeć tym kosmetykom ;)))
OdpowiedzUsuńZapraszam :) Polecam z całego serca :)
UsuńJa rowniez uwielbiam arbuza, wiec mysle, ze i to maselko bym pokochana, zwlaszcza, ze ma swietny sklad :)
OdpowiedzUsuńCiężko jest go nie lubić :)
UsuńPiękny skład :) Zapach też musi być przecudowny, z chęcią bym wypróbowała to masełko :)
OdpowiedzUsuńBierz, nie czekaj.
UsuńOjeju, ale kusisz! W takim razie od tej pory mi się marzy :3.
OdpowiedzUsuńZapisuj na wish listę
Usuńwygląda niesamowicie :) kusicie tymi ich produktami wszędzie ostatnio! :)
OdpowiedzUsuńJa bedę kusić jeszcze długo, długo, bo mam ich w domu mnóstwo! :D
UsuńAle ma smieszna, zbita konsystencje:) Nie mialam jeszcze tego masla:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńWygląda ciekawie ale ten tłusty film trochę mnie odstrasza :) Choć może faktycznie stosowanie na mokro poradziłoby sobie z tym ;)
OdpowiedzUsuńKoniec końców się wchłania, nawet przy stosowaniu na sucho :D
UsuńPo zobaczeniu zdjęcia masełka oczka mi się zaświeciły :) Może w końcu skusze się na paczki Full Melow
OdpowiedzUsuńSkuś się, skuś :D
UsuńNigdy wcześniej o nim nie słyszałam. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, ze już każdy pisał lub czytał o Full Mellow :)
Usuńja zalicznam sie do fanek arbuza i stwierdzam ze musze je miec :)
OdpowiedzUsuńPozostaje mi tylko skinać głową w zrozumieniu :)
UsuńStrasznie marzy mi się coś z tej firmy, a to masełko zdecydowanie jest na pierwszym miejscu :)
OdpowiedzUsuńA jakże :)
Usuńprzyznam, ze widok konsystencji odstrasza
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam :)
UsuńUwielbiam masła do ciała. Zazwyczaj mają lekko płynną konsystencję, a to zdecydowanie mnie zaszokowało tym, że jest takie zbite. Świetnie!
OdpowiedzUsuńChętnie kupię ; ))
K&E
Zbite a jednocześnie leciutkie jak pianka :)
Usuńwidzę już 3 raz recenzje tego kosmetyku ;p
OdpowiedzUsuńBlogosfera oszalała na punkcie Full Mellow. Musi w końcu do Ciebie trafić :)
UsuńJa też uwielbiam arbuzy, zwłaszcza latem prosto z lodówki :)
OdpowiedzUsuńWtedy są najlepsze :D
Usuńuwielbiam arbuzowe kosmetyki <3
OdpowiedzUsuń<3 Się rozumiemy :)
Usuńprezentuje sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńFajnie, że znalazłaś na niego sposób.
OdpowiedzUsuńPachnie tak pięknie i ma tak boski skład, ze grzechem byłoby sie obrażać na film na skórze. Musiałam znaleźć na niego sposób :D <3
Usuńnajbardziej mi sie spodobala konsystencja - taka maselkowato-mydelkowata, co z tego ze sie ja zle rozprowadza :D zapach musi byc piekny, lubie arbuza o ile nie jest to taki ciezki sztuczny zapach :/
OdpowiedzUsuńDla mnie może być nawet i ciężki, byle nie zajeżdżał sfermentowanym arbuzem
Usuńwidać że ma dość specyficzną konsystencje :) zapach pewnie cudowny :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Tak. Ztaką konsystencją się jeszcze nie spotkałam
Usuńna pewno nie wypróbuję 41 złoty za balsam to przesada.
OdpowiedzUsuńhoney-mind.blogspot.com
Cena masakra, ale chyba wolałabym tyle wydać niż kupić na jesień i zimę coś, co nie będzie mnie dostatecznie nawilżało (niestety to moja bolączka)
UsuńZapach mnie bardzo zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńJest zacny :)
Usuńbaaaardzo chętnie bym wypróbowała :D uwielbiam arbuzy <3
OdpowiedzUsuńWarte grzechu jest Full Mellow :D
UsuńSłyszałam o tej marce, ale jeszcze nie miałam okazji nic używać od nich :-(
OdpowiedzUsuńSmutno... Moze jeszcze Ci sie uda coś od nich spróbować :)
UsuńChciałabym wypróbować w końcu coś od Full Mellow, ale nie wiem, od czego zacząć :)
OdpowiedzUsuńGdybym teraz miała zacząć przygode z nimi, też nie wiedziałabym za co się brać :D
UsuńCudnie wygląda! Mam na niego chrapkę.
OdpowiedzUsuńHahaha! Nie bezpodstawnie! Będzie pani zadowolona ;)
UsuńA ja z kolei nienawidzę arbuzów, smaku, zapachu, nic!
OdpowiedzUsuńO_O pierwszy raz słyszę! Jak to możliwe?
UsuńTeż lubię arbuzy i fajnie jeśli kosmetyk nimi pachnie, ale to żadko się zdarza :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Pozdrawiam :-)
Przeważnie w arbuzowych kosmetykach czuć tylko skisłe arbuzy. Ble...
UsuńPodoba mi się to masełko
OdpowiedzUsuńNie mogłoby byc inaczej :D
UsuńNie używałam nic z tej firmy ale już ja kocham :D
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMi też masełko spodobało się :D
OdpowiedzUsuńkocham tak gęste konsystencje, genialny skład.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach arbuza. :) Szkoda, że cena jest taka wysoka.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, choć konsystencja wydaje się 'problemowa' ;)
OdpowiedzUsuńArbuzowego chyba nic nie miałam,ale wierze,że łądnie pachnie,tak orzeźwiająco :)
OdpowiedzUsuń