środa, 22 października 2014

WHITE FLOWER'S EXPERIENCE Mydło błotno - solne z Morza Martwego






Mydła w kostce towarzyszą mi stale w codziennej pielęgnacji od długiego już czasu. Mydło mydłu nierówne. Łączy je jedynie stała konsystencja, zaś pod względem składu, działania i ewentualnych ubocznych skutków, wykazują spore różnice. Miałam okazję niedawno przetestować na własnej skórze mydło z dodatkiem błota z morza martwego, które znane jest ze swoich właściwości oczyszczających, usuwających zaskórniki, normalizujących wydzielanie serum i ściągających pory. Lista zalet jest długa, ale czy udało się je zachować w kostce mydła?




Opakowanie
Kartonik, w środku luźno osadzona kostka.
                 
Zapach
Błotny, delikatny, nieszczególnie przyjemny, ale i nie drażniący. Nie utrzymuje się na skórze.



Konsystencja
Twarda. Słabo się pieni, ale wydajność jest zadowalająca.




Działanie
Używałam go głownie do oczyszczania twarzy, od czasu do czasu na całe ciało, niestety w tym przypadku dawało efekt ściągnięcia jak zwykłe mydło, czego nie lubię, nie toleruję wręcz… Mydełko słabo się pieni, ale nie wpływa to negatywnie na jego wydajność – ilość produktu, która zostaje na dłoniach przy zwykłym obchodzeniu się jest wystarczająca, tona piany nie jest niezbędna. Otrzymujemy od niego na pewno bardzo dobre oczyszczenie, również z makijażu. Nie wystąpiły u mnie żadne zaczerwienienia, podrażnienia, nie zauważyłam również widocznego wysuszenia skóry, pomimo uczucia ściągnięcia po myciu. Ładnie chroniło moją cerę przed zapychaniem (odczuwam to mocno teraz, gdy mi się skończyło). Nie porwało mnie i nie uwiodło, lecz i nie zaszkodziło. Taki średniaczek.









Cena: około 9zł/100g















18 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam. Widzę, że szału nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mydełko wygląda zachęcająco, tylko szkoda że ściąga skórę.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie takie mydła do mycia buźki to nr 1 :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię mydełka naturalne- mi te mydełko pomogło na "lekkie wypryski" na plecach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, ze nie do konca mydelko przypadlo Ci do gustu ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Za mydłami w kostkach nie przepadam, a jak to dodatkowo zyskało tylko miano średniaczka to na pewno się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi nie potrafiło domyć buzi : c

    OdpowiedzUsuń
  8. mam jakąś taką niechęć do mydeł, mam wrażenie że każde zostawia osad

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja się jakoś nie mogę przekonać do mydełek w kostce. Te płynne są na tyle wygodne, że nie potrafiłabym się już przestawić :) To mydełko wygląda fajnie i naturalnie, dlatego myślałam, że da jakieś widoczne efekty..

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja właśnie nie przepadam za mydłami w kostce, bo są mało wygodne i ściągają mi skórę. Dlatego takich nie kupuję. Tylko w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda że nie spisał się na medal i okazał się średniaczkiem, ale mimo wszystko chciałabym zobaczyć jak współgra z moją cerą ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mydła w kostce uwielbiam ale na to jeszcze się nie skusiłam, widziałam je w Rossmannie ;) Kupiłam za to te z Himalaya Herbals :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam to mydełko, niedługo zacznę testowanie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo chętnie bym je wypróbowała, bo wydaje się dobre do mojego typu cery :D ja mydeł w kostce długo nie używałam, ale ostatnio kupiłam sobie aleppo i polubiłam mydła :D

    OdpowiedzUsuń
  15. mimo że średniaczek mam ochotę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Posiadam Błoto z Morza Martwego tej firmy, jestem zadowolona, choć trzeba przyznać, że jest to produkt bardzo silny w działaniu.
    Ciekawi mnie to mydełko.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...