środa, 2 października 2013

Szarlotka budyniowa w wykonaniu SIEKACZA DO CIASTA WILTON (AleDobre.pl)






Fantastyczne ciasto z jabłkami! Przeszło najostrzejszą inspekcję mojej mamy, która do każdej nowości podchodzi kompletnie bez zaufania i z nonszalancją. Wykonywałam je po raz pierwszy, ale z pewnością nie ostatni! W zasadzie już mi się do niego ckni... Ponoć, wedle oryginału nazywa się ono „Uśmiech teściowej” – zgadza się, zaliczone! Najważniejsze, ze miałam okazję wypróbować moje nowe kuchenne cacuszko – siekacz do ciasta – wynalazek, bez którego nie wykonałabym nawet jednego siekanego ciasta. Raz siekałam nożem – dziękuję, to był ostatni raz. Opiszę to cacuszko solidnie pod przepisem!









Składniki:
  • 450 g mąki pszennej
  • 250 g masła
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto podzielić na 2 części. Jedną włożyć do lodówki, drugą na 2 godziny do zamrażarki.

Ponadto:
  • 1,5 kg jabłek
  • 2 budynie waniliowe bez cukru (na pół litra mleka każdy) + 4 łyżki cukru
  • 750 ml mleka
  • cukier puder - do posypania (dałam własnej roboty waniliowy)
  • bułka tarta
Ciasto na dużą blachę! Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto z lodówki i wyłożyć do formy, ponakłuwać widelcem (można podpiec kilka minut w temperaturze 160ºC). Spód koniecznie oprószyć bułką tartą (by chłonęła wilgoć z jabłek).
Jabłka obrać, pokroić w cząstki, grubo rozłożyć na cieście





Cudeńko owo po raz pierwszy zobaczyłam TUTAJ i okazało się, ze nie mogę spać przez niego. Miałam już kiedyś siekacz do ciasta, zupełnie inny, kiepskiej jakości, bardzo szybko wygiął się na zimnym maśle. Nie boję się o mój nowy nabytek, druty siekące są bardzo grube, mocno przytwierdzone do całości. Jeżeli ktoś jeszcze nie próbował posiłkować się takim przyrządem w czasie przygotowania ciast kruchych, mogę tylko powiedzieć – podziwiam! Raz w życiu siekałam ciasto nożem i gdyby nie takie wynalazki, byłby to pierwszy i ostatni raz w życiu. Ilość czasu zaoszczędzona dzięki siekaczowi jest nieoceniona – cała operacja w wypadku tego ciasta trwała około 4 minut. Bardzo podoba mi się design tego konkretnego urządzenia, antypoślizgowa rączka, wyprofilowanie i niezwykle pomocny gadżet – dinks ściągający masło z prętów – nie muszę się już męczyć nożem ani palcami. To była miłość od pierwszego wejrzenia, z wzajemnością. Regularnie będę wam podrzucać owoce naszego związku ;). A tymczasem zajrzyjcie do sklepu AleDobre.pl, dzięki któremu mogę znowu piec takie pyszności!






Cztery minuty później...


Źródło: http://www.aledobre.pl/



 Cena:34,99zł

Kupić go można TUTAJ, a TUTAJ śledzić sklep na FB

Przepis pochodzi STĄD


11 komentarzy:

  1. Wow,Great recipe. So yum.I love your blog.
    Mind following one another on Gfc G+ and bloglovin? I will def follow back. Thanks.
    http://rock4less.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę o czymś takim pomyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm,ale pyszne,narobilaś i smaczka,fajny ten przepis,więc pewnie skorzystam z niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skorzystaj! To jedna z najlepszych szarlotek, które zrobiłam!

      Usuń
  4. Przydatne urządzenie. Pysznie wygląda to ciacho :) mniam

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie miałam takiego gadżetu ale wychodzi na to że jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam w kuchni takiego sprzętu, przydał by się ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda obiecująco ten sprzęt :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...