środa, 20 sierpnia 2014

DERMEDIC SunBrella krem ochronny SPF 50





Coś, bez czego od dawien dawna nie wyobrażam sobie lata. Środek chroniący przed bólem, żywym ogniem na skórze (który jednak raz w tym roku zaliczyłam) i zmianą koloru. Naturalnie, genetycznie bledziochem nie jestem, ale od czasu mocnej alergii na słońce (do końca nie wiem czym jest spowodowana,  słońcem, czy czymś innym związanym z leżeniem plackiem) doceniam piękno bladej skóry i staram się nie opalić. Nikomu też chyba nie muszę mówić, że słońce jest odpowiedzialne za fotostarzenie, prawda?




Opakowanie
Kartonik, w środku piłeczka i krem. Swoją drogą mamy taką piłeczkę jeszcze z zeszłego roku i wyobraźcie sobie, że wytrzymała okrągły rok bez dopompowywania! Cud! Wracając do produktu: nakrętka jest zatrzaskiwalna (trzyma się dobrze), zaś sam mechanizm to pompka, która działa bezawaryjnie. Do wysmarowania twarzy wystarczy około ¼ pompki
                 
Zapach
Nie posiada




Konsystencja
Kremowa, ale lekka, gładka, ładnie się rozsmarowująca. Mam wrażenie, że idzie to duuużo łatwiej niż przy innych kremach z filtrem.

Działanie
Jest on dużo lżejszy niż większość blokerów – w końcu to krem przeznaczony do twarzy i wszelka lepkość dyskwalifikowałaby go jako produkt, na który można nałożyć makijaż. Krem wchłania się praktycznie całkowicie i bardzo szybko, lecz  zostawia minimalny film, który nie jest lepki – po prostu odrobinę go czuć. Miałam wątpliwości co do kwestii nawilżania – moje policzki bardzo szybko robią się ściągnięte, jeżeli krem ma zbyt słabe właściwości nawilżające. Na szczęście uczucie ściągnięcia było minimalne i nie pogarszało się z upływem czasu. Makijaż nałożony na niego nie roluje się, nie ściera szybciej i wygląda bardzo naturalnie  - jestem pod dużym wrażeniem.  Nie zauważyłam również, by skracał on trwałość makijażu. Jestem totalnie zaskoczona jego pozytywnym działaniem. Przyzwyczajona do tłustej warstwy, jaką tworzą kremy z mocnymi filtrami, do łapania wszelkich brudów dosłownie „z powietrza”, nie spodziewałam się aż tak dobrego efektu. Dermedic udowodnił mi, że jednak da się zrobić świetny krem do twarzy, który będzie zapewniał maksymalną ochronę przed promieniowaniem słonecznym, choć do tej pory sądziłam, że jest to niemożliwe :)









 


Cena: od 25,39zł/55g
W tej cenie TUTAJ
Kosmetyki marki Dermedic możecie również kupić w aptekach stacjonarnych. TUTAJ znajdziecie wyszukiwarkę tych aptek. 



Więcej DERMEDIC:

Regenist ARS 4°~5° Serum-koncentrat intensywnie regenerujące 

Normacne Preventi - Serum na rozszerzone pory 

Tolerans Clear Maseczka aktywnie peelingująca 

Emolient Linum Mydło do rąk chroniące barierę lipidową skóry 

Płyn micelarny Hydrain3 Hialuro 

Hydrain3 Hialuro krem o dogłębnym działaniu 

Hydrain3 Hialuro Peeling enzymatyczny









44 komentarze:

  1. Osobiście nie używam tak wysokich filtrów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę, mnie się nawet dermatolog zabrania opalać...

      Usuń
  2. Zachęcam do zgłaszania się na spotkanie blogerek http://mojtajemiczyswiat.blogspot.com/2014/08/poszukiwane-ochotniczki-do-spotkania.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie stosuję, ale piła byłaby fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go ale w normalnej tubie: )

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy opalaniu kremy z wysokim filtrem wskazane jak najbardziej !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja unikam mocno słońca, nie opaliłam się w ogóle w tym roku, jestem biała jak córka młynarza. filtry są ważne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym tak chciała, ale większość czasu spędzam z dzieckiem na zewnątrz i po prostu nie ma bata, zeby się nie opalić...

      Usuń
  7. Uzywalam sporo produktów dermedic, ale tego akurat nie. Mam pharnaceris s 30:)

    OdpowiedzUsuń
  8. porzuciłem filtry bo zauwazyłem że wiekszosc z nich mnei zapycha i wyglądają paskudnie, w pracy mam białe światło które podbiją brzydki efekt filtru :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten nawet nie bieli, ale przy sztucznym zimnym swietle nie widziałam go jeszcze

      Usuń
  9. Ciekawy filtr :) ja w tym momencie używam Vichy ale już zbliża się ku końcowi. Byłam zadowolona ale może pora na coś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. tego kremu jeszcze nie używałam, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie absolutny hicior jeśli chodzi o kremy z filtrem :)

      Usuń
  11. Ma bardzo praktyczne opakowanie :) Ja już mam swojego ulubieńca filtrowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam nawet, że w środku jest tłok i nic sie dzięki temu nie zmarnuje

      Usuń
  12. W następnym roku chyba po niego sięgnę, wydaje się być w porządku:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam lepsze kremy z filtrem do twarzy, ale używałam jego odpowiednika do ciała przez całe wakacje i był genialny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja chyba miałam do ciała od nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba do ciała akurat nie, ale ten mi wystarczy :)

      Usuń
  15. Dla mnie zbyt wysoki filtr ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kosmetyków tej marki nie znam, miałam tylko kilka próbek, spodobał mi się krem nawilżający do twarzy nie pamiętam dokładnie nazwy. :) A jeśli o filtry chodzi to ważna sprawa, dawniej nie przywiązywałam do tego wagi, ale z wiekiem się nauczyłam, że filtry trzeba stosować nawet nie tylko w środku lata. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Filtrem 50+ smaruję jedynie tatuaż :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Może spróbuję go w przyszłym roku, bo teraz używam Biodermy

    OdpowiedzUsuń
  19. na szczęście nie potrzebuję tak wysokich filtrów;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam takiego pecha, że wszystkie kremy z filtrem, jakie do tej pory używałam- zapychały mnie ;/
    Może ten były bardziej przyjazny dla mej twarzy? :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja w sumie po aż tak wysokie filtry rzadko sięgam, ale fajnie, że spełnia swoją rolę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Łoo ale wysoki filtr - nie dla mnie , stanowczo nie dla mnie :]
    Ja potrzebuję być jak czekolada ! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. No i super, że się spisał :]

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem osobą, która o filtrach zapomina.. Niestety :P Na szczęście niewiele przebywam na słońcu :) bonny-sensation.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie uzywam tego rodzaju kremow: )

    OdpowiedzUsuń
  26. ja w te wakacje w sumie nie spędzałam praktycznie na słońcu więc nie było sensu takiego zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. też w tym roku korzystałam z kremu firmy dermedic, ale mój był w tubce. sprawował się dobrze ale trochę za bardzo mi się twarz świeciła

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...