Oto co pisze producent:
Typ skóry / Problem
Wrażliwa i/lub podrażniona przez czynniki zewnętrzne skóra (słońce, zabiegi dermatologiczne itp.).Rezultaty
Mikro-kropelki natychmiast intensywnie penetrują skórę, szybko ją kojąc.Sposób stosowania
Nakładamy i pozostawiamy na skórze na 2-3 minuty, aby preparat się wchłonął. Delikatnie osuszamy nadmiar preparatu.Unikalna kombinacja minerałów i pierwiastków śladowych, takich jak selen, nadaje wodzie termalnej z La Roche-Posay udowodnione naukowo kojące, łagodzące i przeciwrodnikowe właściwości. Rygorystyczna formuła, aby zminimalizować ryzyko podrażnień. Preparat odpowiedni dla dorosłych i dzieci.
Spray 150 ml / 300ml.
A jakie są moje doświadczenia?
Najpierw próbowałam co jakiś czas nawilżyć moją skórę spryskując ją sprayem, ale szybko zaczęłam zapominać, a spray trafił na dno półki z kosmetykami, które spokojnie czekają aż skończy się data ważności. Szybko nadeszło lato a przede mną stanął nowy problem: jak ochronić maleńkie dziecko przed upałem? Wtedy przypomniałam sobie o wodzie termalnej i znalazłam dla niej zastosowanie: OCHŁADZANIE.
łapka sucha jak wiór |
i spryskana wodą |
Zapach: nie ma! Na całe szczęście, przecież to woda...
Konsystencja: Ciekła :D
Mgiełka nie jest jednorodna, kilka dużych kropel czasami "kapie" w czasie rozpylania, ale mnie to nigdy nie przeszkadzało. Co do chłodzenia: działa cuda, ale tylko na chwilę. Im cieplej tym szybciej woda paruje i wysycha, ale ta chwila, zanim wyschnie... Błogość... Stosuję ją gdzie się da, na każdy odsłonięty centymetr ciała. Trzeba tylko uważać by wcześniej się wysmarować kremem z filtrem, ponieważ kropelki wody działają jak szkło i przyspieszają opalanie, a co za tym idzie, oparzenia. W sezonie absolutny hicior, poza sezonem nie stosuję, po prostu nie pamiętam o niej.
skład |
Dostępne pojemności: 150ml, 300ml
Strona producenta z produktem
nie miałam nigdy wody termalnej...
OdpowiedzUsuń