Kilka słów od producenta:
Żurawinowe masło do ust nawilży twoje usta i sprawi, że staną się widocznie wygładzone. Poczuj jak lekko masło shea nakłada się na twoje usta, odżywia je i zmiękcza. Świeży aromat żurawiny otoczy cię swoją owocową soczystością dzikich jagód i będzie kusił na okrągło. W 100% naturalne masło shea przebywa podróż z Afryki do jednego z wiodących szwedzkich laboratoriów, by następnie trafić w ręce ekspertów STENDERS. Dzięki specjalnej termo technologii, w delikatny sposób sprawiamy, że masło staje się wyjątkowo łatwe do nałożenia na twoje usta. Produkt nie zawiera olejów mineralnych.
Kluczowe składniki: Shea masło, żurawina (ekstrakt)
Składniki: Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Beeswax Synthetic, Hydrogenated Polyisobutene, Decyl Isostearate, Isostearyl Isostearate, Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-3 Ricinoelate, Isoamyl Laurate, Soybean Glycerides, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Unsaponifiables, Parfum (Fragrance), Glyceryl Caprylate, PCA Glyceryl Oleate, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus (Sunflower) Oil, Tocopherol, Glycerin, Aqua (Water), BHT, Citric Acid.
Stosowanie: Rozgrzej niewielką ilość masła w swoich palcach, delikatnie nałóż je na usta i poczuj jak stają się nawilżone i soczyście owocowe. Zabierz ze sobą poręczne opakowanie masła, gdziekolwiek tylko zechcesz chronić lub upiększyć swoje usta.
Chroń produkt przed bezpośrednim promieniowaniem słonecznym i temperaturą powyżej +40 °C.
A oto i moje wrażenia:
Opakowanie: matowy plastikowy, zakręcany słoiczek z matowymi naklejkami. Sprawia wrażenie solidnego zabezpieczenia przed ulatnianiem się aromatu i utlenianiem składników, nie czuć zapachu, gdy jest zamkniety.
Zapach: delikatny zapach żurawiny, lekki, jakby tylko mimochodem towarzyszący. Bardzo mi się podoba, idealny na lato.
Konsystencja: jak masło prosto z lodówki, ale wystarczy potrzeć palcem by została na nim warstwa idealna do nałożenia na całe usta ( nie nakładam dużo kosmetyku)
Działanie: Usta stają się błyskawicznie nawilżone, masełko długo trzyma się na nich, niestety nie jestem o nim w stanie zapomnieć. Po pierwsze: usta się lepią, mam wrażenie, że warstwa masełka jest dużo grubsza niż w rzeczywistości i jakimś smarem się na nich osadziła. Po drugie: jeśli troszkę masełka zliżę, w ustach długo utrzymuje się niemiły, sztuczno - mydlany posmak i to jest dla mnie największy minus, ponieważ o ile podejrzewam, ze zimą warstwa masełka i jego lepkość nie będą mi przeszkadzały, to do jego smaku trudno mi się będzie przyzwyczaić. Osobiście preferuję kosmetyki, które zlewają się ze mną w jedno i nie zauważam ich obecności, ale za ten piękny zapach dam masełku jeszcze jedną szansę i sięgnę po niego zimą, być może okaże się twardym zawodnikiem!
Cena 27,9zł
Strona producenta
Ja mam takie masełko tylko że kawa ze śmietaną. Jeśli chodzi o mnie nawilża super ale zapach kawy jest ledwo wyczuwalny....
OdpowiedzUsuńNie lubię lepiących ust, wiec nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tym masełkiem. Ale chyba wypróbuję. Gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńMożna tu: http://www.stenders-cosmetics.pl/do-twarzy/produkty/mas
UsuńZainteresowało mnie to, że ma masło shea na pierwszym miejscu, może spróbuję bo mnie akurat pasuję jeśli czuję pomadkę na ustach:)
OdpowiedzUsuńmoje jeszcze nie otwarte... Mam wersję różaną
OdpowiedzUsuń