Producent mówi:
Unikalne połączenie świetnej formuły Extra Super Lash i innowacyjnie zaprojektowanej szczoteczki podkręcającej, która dociera do wszystkich, nawet najkrótszych rzęs w kąciku oka. Hydrożelowa formuła tuszu o idealnie gładkiej konsystencji umożliwia nakładanie nieograniczonej liczby warstw. Bez sklejania i grudek!
Ode mnie:
Kurde, nie zauważyłam, że szczoteczka jest podkręcona...
Opakowanie: Czarny, gruby, mocny plastik. Grafika nadrukowana porządnie, nie ściera się. Na nakrętce naklejka. Dobrze leży w dłoni w czasie aplikacji.
Zapach: słodkawy, jakby waniliowy. Do tej pory go nie zauważałam, muszę dość blisko nosa przyłożyć, by go poczuć. Nie drażni, nie czuć go nawet przy aplikacji.
Wedle tego, co tu napisane, sporo obiecuje, ale raczej się sprawdza. Faktycznie nigdy nie sklejał rzęs, nie podrażnił moich oczu ani przy nakładaniu, ani po spaniu w nim całą noc, ani przy zmywaniu. Nakłada się dość dobrze, , choć przeszkadza mi szczoteczka - moje rzęsy się kręcą naturalnie, nie potrzebuję wspomagaczy, a efekt oceńcie sami:
Z góry przepraszam za moje niedopatrzenie, które zaowocowało odrobiną nie startego tuszu na powiece, zbytni pośpiech, ale nie chciałam zdjęcia retuszować.
Całkiem nieźle wygląda, prawda? Pewnie dlatego nie myślałam o nim nigdy krytycznie i bez zastanowienia poszłabym kupić kolejny taki sam. Tuszów tej marki używałam niegdyś bardzo dużo, bardzo je lubiłam i nic się w tej kwestii nie zmieniło. To czego najbardziej w tych kosmetykach się boję, to sklejanie i grudki, ale w tym wypadku moja głowa spokojna. Tusz jest wydajny, maluję się codziennie, kładę tyle tuszu, ile widać na zdjęciu i nie pamiętam kiedy ten tusz kupiłam! Sądzę, że dalej jak 4 miesiące. Zrobiłam mu też mały test na wytrzymałość:
Tusz roztarty szczoteczką na ręce |
Spryskany wodą z rozpylacza - nie rozmazuje się |
Papier po osuszeniu dłoni przez dociśnięcie |
Od lewej: wacik zwilżony lekko wodą, zamoczony w płynie micelarnym, płynie do demakijażu oczu. Przetarto raz. |
Cena: ok.19zł
Strona producenta TUTAJ
Strona producenta z produktem TUTAJ
Wygląda ciekawie i obiecująco :)
OdpowiedzUsuńMnie on bardzo pasuje
Usuńo widzę,że znalazłaś super tusz,ciekawie wygląda.Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńNa mnie go na żywo nie zobaczysz, skończy mi się do września.
Usuńkurde, zostawiasz tyle komencików u mnie a dopiero wczoraj pierwszy raz wpisałas adres bloga :)
OdpowiedzUsuńbede teraz zaglądać :)
pozdro Mama Laurki :)
Pozdro!
UsuńŁadnie podkreśla rzęsy.
OdpowiedzUsuńŁadnie, ładnie. lubię go za to, że ich nie skleja.
Usuńpodoba mi się efekt... trwałość również....
OdpowiedzUsuńCo nie?
UsuńBardzo lubię ten tusz.
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć, że mamy podobny gust!
UsuńEfekt bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń