Od dłuższego czasu z niepokojem
śledzę losy pszczół w Polsce i na świecie. W Chinach normą jest ręczne (!)
zapylanie drzew, ponieważ brakuje pszczół. Tępią je ludzie i to jak najgorszego wroga. Radośnie i beztrosko wylewamy tony
pestycydów na rośliny mając wiadomo gdzie to, że piłujemy gałąź na której
siedzimy. Bo przecież nas to nie dotyczy, nas tragedia nie obejmie. I tu
pojawia się problem, bo machina zabijająca pszczoły ma się na tyle dobrze, że może
się to wydarzyć szybciej niż myślimy. Warto przyjrzeć się problemowi bliżej i
zastanowić chwilkę nad nim, ponieważ te małe istotki potrzebują naszej pomocy,
naszej uwagi i świadomości zagadnienia. Wiele osób już pochyla się nad nim i
dzięki ich zaangażowaniu powstała społeczność ”Adoptuj pszczółkę”, skupiająca
się na ratowaniu pszczół. Zadanie jest żmudne,
praco- i czasochłonne. Dzięki temu jednak możemy przypomnieć sobie o
dobrodziejstwach miodu i poczuć w ustach kolejny raz smak dzieciństwa. Znacie MIOnadę?
Mnie bez dwóch zdań kojarzy się z
sielskim, anielskim dzieciństwem, gdy podobne pićku Mamusia dawała ku pokrzepieniu
odporności. Co tam zdrowie, to było pyszne! Wypróbowałam trzy smaki MIOnady
(plus jeden w wersji z babelkami):
Żurawina - dominujący zapach miodu i
przebijająca się nuta żurawiny. smak miodowy słodki z przebijającym się
kwaskiem żurawinowym i aromatycznym miodowym zakończeniem
Malina - słodki, lecz rześki
jednocześnie, intensywnie miodowy smak, akcentowany aromatem maliny
Cytryna - bardzo lekko gazowana,
dominujący aromat cytryny na miodowym podkładzie
Bajka… Zadziwiło mnie również moje
dziecko, które pozwoliło mi tylko spróbować a za chwilę przyssało się do flachy
i prawie wysuszyło wielką jak na nią butlę. Do tej pory nie zdążyło się jej
zapałać aż tak pozytywnym uczuciem do żadnego napoju, wiec możecie być pewni,
ze to jest DOBRE!
Jeżeli nie jest wam obojętny los istot, których dłużnikami jesteśmy, koniecznie zajrzyjcie na fejsika do pszczółki Matyldy TUTAJ i rozejrzyjcie w sklepach za miodowy pyszniastym wynalazkiem
MIOnada kosztuje około 5zł/330ml
pyszna jest :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni!
Usuńmnie bardzo smakowała Mionada-szczególnie malinowa :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie były pyszne!
Usuńteż próbowałam i smakowało mi :)
OdpowiedzUsuńJeżeli tylko lubimy miód, musi smakować!
Usuńświetny post:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńmuszę skosztować :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
Usuńnigdy nie próbowałam
OdpowiedzUsuńW każdej chwili można to zmienić!
Usuńa ja polecam żurawinową :-)
OdpowiedzUsuń